Zaproszenie na Grodową Górę

W okolicach Kielc nie brakuje zróżnicowanego terenu akuratnego do off roadowej przygody. Nic dziwnego, że Kielecczyzna ma tak bogate tradycje w sporcie motocyklowym i ciągle coś się tu dzieje. W akcję pomocy przy organizacji imprezy kończącej ubiegłoroczny sezon w regionie świętokrzyskim aktywnie włączyli się pasjonaci z Kieleckiego Klubu Motocyklowego Wena.

Kielcberg 2009, bo o nim mowa, okazał się wielkim sukcesem organizacyjnym i sportowym, dostarczając zarówno zawodnikom jak i kibicom mnóstwa pozytywnych emocji i wrażeń godnych najwyższego uznania. Koledzy z Weny w ubiegłych latach zorganizowali dwa rajdy otwarte dla wszystkich o charakterze klasycznego Enduro, porwali się także, i to z powodzeniem, na zorganizowanie Wielkiego Podjazdu o barwnej nazwie " Vielikankę zdobyć choć raz... ". Ponieważ wszystkie te imprezy okazały się przebojami, postanowiono pójść za ciosem i przygotować atrakcyjną imprezę na początku sezonu. Pasjonaci z KKM Wena przy współpracy kolegów z ATV Kielce przygotowali, jak sami zapewniają, Cross Country z prawdziwego zdarzenia. Zmagania będą miały miejsce 25 kwietnia 2010 roku na Grodowej Górze w pobliżu miejscowości Umer i Tumlin-Podgród koło Miedzianej Góry, której wójt objął patronatem rzeczone zawody. Trasę o długości dziewięciu i pół kilometra opracował filar zespołu Farby Para Racing Team, dobrze wszystkim znany Grzegorz Chorodyński. Grzegorz, który w tym sezonie rozpoczyna czwartą (!) dekadę w Enduro doskonale wie o co w tej zabawie chodzi. Trasa Cross Country na Grodowej Górze prowadzić będzie głównie lasem po ścieżkach i przecinkach okraszonych koleinami, korzeniami i pniakami. Nie zabraknie kamieni, bo tego czorta w ziemi regionu świętokrzyskiego jest niczym piasku nad Bałtykiem. Można spodziewać się błotnych przepraw okraszonych torfowiskiem, bo teren jest podmokły. Nie zapomniano także o wymagających podjazdach i zjazdach. Dla zachęty warto dodać, że wykorzystano fragment trasy ISDE 2004. Do tego malownicze widoki, bo okolica jest bardzo ładna. " Lajtowo " raczej nie będzie, ale przecież po to się jezdzi na takie zawody, żeby się przyjemnie zmęczyć. W pobliżu trasy znajduje się piękny rezerwat " Kamienne Kręgi ", który naprawdę warto zobaczyć. Ponieważ imprezy w okolicach Kielc z reguły organizowane są starannie, więc postarano się o dobre relacje i pozwolenia ze strony Leśnictwa i Straży Leśnej. Jeżeli nie dojdzie do jakiś niepotrzebnych zadrażnień, to niewykluczone, że impreza na Grodowej Górze doczeka się kolejnych edycji. Przewidziano podział na następujace klasy: Junior 85, E1, E2/E3, Licencja i quady w klasach: 2K, 4K i Junior 2K.Młodzież motocyklowa i quadowa powalczy na trasie czterdzieści minut. Panowie motocykliści pokonają dystans dwóch godzin, a czterokołowce pojawią się na trasie przez półtorej godziny. Obowiązki głównego Sędziego Zawodów, czyli człowieka odpowiedzialnego za stronę sportową przyjął Robert Kasza. Szefem zamieszania, czyli Kierownikiem Zawodów będzie Sławomir Pawłowski. Chronometraż będzie domeną Michała Romańca. O to żeby nikt nie pobłądził, lub nie daj Boże pomykał na skróty, będzie dbał zespół pod wodzą Grzegorza Chorodyńskiego ( Farby Para Racing Team ). Kontakt z organizatorem: Kielecki Klub Motocyklowy Wena, ul. J. Ch. Paska 1, 25-108 Kielce. Telefon: 604 536 209. E-mail: wenakielce@op.pl . Działa już strona zawodów: www.grodowagora.pl . Nawet ciekawa i ładna graficznie. Do Grodowej Góry najlepiej jest dojechać przez Tumlin lub Ćmińsk podążając trasą Kielce - Łódz. Z powodu celebracji niedzielnej giełdy samochodowej na torze wyścigowym w Miedzianej Górze trzeba się niestety liczyć z pewnymi utrudnieniami w ruchu i korkami. Dojazd na miejsce zawodów będzie czytelnie oznakowany plakatami i znakami rajdowymi, jak to jest w zwyczaju podczas kieleckich imprez. Zapowiadają się bardzo ciekawe zawody dla wszystkich chętnych, a będą tacy, na tydzień przed Wielką Majówką. Warto zarezerwować sobie termin 25 kwietnia i odwiedzić Grodową Górę. Emocje sportowe i adrenalina wpisane są w koszta wpisowego.

Jarosław Ozdoba