No i po rajdzie. Mamy wiele powodów do zadowolenia. Pogoda dopisała, była wręcz idealna do tego sportu - pierwszy raz w tym roku od Łubienicy. Wszyscy z zespołu zainkasowali pucharki: za trzecie w E1 (ja), za trzecie w Weteran (Artur) i za pierwsze w Weteran (Kowal). Pecha miał nasz kolega klubowy Sylwek Jędrzejczyk, którego KTM postanowił zaszwankować w sobotę (więc Novakovskiego nie dogonił:) Cóż, najważniejsze,że odbyło się bez specjalnych ekscesów, a rywalizacji zapewniono uczciwy przebieg, więc zawody można uznać za udane. Więcej napiszemy po powrocie.
jak będziecie mieli jakieś filmy, zdjęcia oprócz tych z PZM.pl to dajcie znać!
OdpowiedzUsuńPrzyjedziecie do Romanowki ?
OdpowiedzUsuńDo Romanówki na XC mamy zamiar przyjechać. Zdjęć niestety nie mamy, a materiał filmowy mocno okrojony , tylko do dwóch prób w Romanówce. może uda się z tego zrobic jakiś filmik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dla mnie moze byc nie okrajany oby byl ;]
OdpowiedzUsuń