środa, 31 marca 2010

Mistrzostwa Polski Cross Country 2009 w Kwidzynie

23 i 24 maja, dokladnie tydzien po Opolu, goscilismy (a raczej gospodarzylismy ;) w Kwidzynie. Z duma oznajmiamy, ze Kwidzynski Klub Motorowy im. Jana Mlynarskiego pokazal absolutna klase organizatora imprez najwyzszego formatu. Co skladalo sie na ten sukces?

♦ Doskonale (przejrzyscie i schludnie) oznakowany dojazd do bazy zawodow.

♦ Rewelacyjnie przygotowana i skonfigurowana trasa - zapewnila wyjatkowa widowiskowosc widowiska, co ma ogromne znaczenie medialne.

♦ Perfekcja czasowa - praktynie obylo sie bez jakichkolwiek opoznien, wszystko przeprowadzono zgodnie z harmonogramem

♦ Wiele atrakcji towarzyszacych dla kibicow, miedzy innymi loteria, dzieki ktorej do samego konca ceremonii rozdania nagrod imprezie towarzyszyli liczni widzowie.

Mozna by tak jeszcze dlugo wymieniac. Zawody wygladaly kolorowo, schludnie, krecilo sie mnostwo ludzi, dopisala frekwencja i najogolniej wygladalo to jak Mistrzostwa Polski.

Przeczytajcie, co o zawodach napisal Artur Lukasik w swojej relacji:

KKM Kwidzyn to jest firma!

W dniach 23/24 maja odbyla sie w Kwidzynie kolejna, druga w tym roku, dwudniowa eliminacja o Mistrzostwo Polski i Puchar PZM w Cross Country. Trzeba przyznac, ¿e ten typ zawodow cieszy sie zainteresowaniem znacznej grupy motocyklistow i nie inaczej bylo w Kwidzynie. Na starcie stanelo 66 zawodnikow z licencja A, walczacych o tytuly w Mistrzostwach Polski i 136 z licencja B, chcacych zdobyc Puchar PZM. Zawodnicy startujacy w zawodach motocyklowych roznego szczebla wiedza doskonale, ze dzialacze z Kwidzyna zawsze organizuja pierwszorzedne zawody. Kwidzynski Klub Motorowy im. Jana Mlynarskiego to znana firma i szefowie tego klubu: Roman Pawlowski i Tadeusz Ulenberg bardzo powaznie podchodza do swoich obowiazkow. Sprzyja temu takze swietna atmosfera wsrod kwidzynskich kibicow i wydatna pomoc p. Andrzeja Krzysztofiaka burmistrza Kwidzyna. Ubiegloroczna organizacja jednej z eliminacji Mistrzostw Swiata Enduro zebrala bardzo pochlebne oceny sedziow i zawodnikow. Jest wielce prawdopodobne, ze w nastrpnym roku Kwidzyn ponownie brdzie arena zmagan najlepszych zawodnikow Enduro na Swiecie. Tym razem, pewnie aby nie wyjsc z wprawy, dzialacze KKM postanowili zorganizowac jedna z edycji Mistrzostw Polski Cross Country. Jak zwykle, w Kwidzynie znalazo sie wszystko czego potrzeba do organizacji dobrych zawodow rangi Mistrzostw Polski. Wytyczona trasa o dlugosci okolo 8 km prowadzila przez tor motocrossowy i otoczenie, a byla bardzo podobna do proby motocrossowej jaka jechali zawodnicy startujacy tutaj rok temu w Mistrzostwach Swiata Enduro. Podloze czesciowo gliniaste, a czesciowo piaskowe dalo sie zawodnikom mocno we znaki. Po starcie bylo kilka hopek i wjezdzalismy na kilkuminutowy, twardy odcinek gliniasto-trawiasty. Potem znow kilka hopek i odcinek piaskowy, gdzie drugiego dnia wybily sie spore dziury, mocno utrudniajace plynna jazde. Pierwszego dnia doskonale dopisala pogoda i trasa zawodow, zroszona opadami deszczu, byla bardzo przyczepna. Natomiast w niedziele byjo juz sucho i znacznie bardziej slisko, szczegolnie na glinianej, twardej czesci trasy. Podnoszacy sie z trasy kurz utrudnial bezposrednia walke na torze, ale nie bylo go tak duzo aby stanowil zagrozenie dla zawodnikow. Zagrozone byly za to motocykle, bo stary lub niedbale zalozony filtr powietrza mogl nie spelnic swojej roli, a konsekwencja jest remont silnika. Funkcyjni rozstawieni co kilkadziesiat metrow odtwarzali otasmowanie i pilnowali bezpieczenstwa zawodnikow. Pole startowe bylo zraszane woda przez podstawiony woz strazacki. Zawody komentowal, jak zwykle z humorem Andrzej Rencz, siedzac na specjalnie przygotowanej w tym celu wiezy obserwacyjnej. Biuro zawodow, ulokowane w namiocie pracowalo bez wytchnienia, bo wcale nie jest latwo obsluzyc az 202 zawodnikow. Depo wraz z woda i sanitariatami, oraz miejsce rozdania nagrod zostalo doskonale przygotowane i oznaczone. Oznaczono takze znakami enduro dojazd do miejsca zawodow. Sprawnie dzialal chronometraz i o dziwo, nic sie nie zepsulo. Widowiskowe starty z dobiegiem do motocykla, przebiegaly sprawnie, a licznie zgromadzeni kibice mieli okazje do ogladania czolowych zawodnikow country crossu podczas dlugich i bardzo meczacych biegow. Zawody sedziowal pan Marek Kopczynski.

Warto wspomniec, ze sedziowie rygorystycznie podchodzili do wymogow regulaminowych i jakiekolwiek ich przekroczenie skutkowalo kara, do wykluczenia wlacznie. Wydaje sie, ze takie wlasnie podejscie do regulaminu buduje atmosfere fair play i przekonanie, ze uczestniczymy w powaznych zawodach, a nie w kolezenskim zlocie zuzlownikow. Nawet mi sie dostalo za nieregulaminowe tla, mimo, ze KKM to moj klub. Bylo, nie bylo, musialem przekleic numery, ktore na szczescie byly dostepne w biurze zawodow.

Jesli chodzi o wyniki, to wypadly one bardzo przyzwoicie, bo praktycznie kazdy z naszych zawodnikow pojechal zgodnie z oczekiwaniami. Pewnych zmartwien dostarczyl pech naszego kolegi klubowego, Pawla Szymkowskiego, ktory z powodu awarii w niedziele nie byl w stanie powtorzyc sobotniego zwyciestwa i stracil troche punktow. Cieszy natomiast podium Michala Lukasika oraz kolegi klubowego Sylwestra Jedrzejczyka. Obydwaj zawodnicy utrzymuja sie w pierwszej trojce klasyfikacji generalnej swoich klas.

Pozostali zawodnicy pewnie punktowali podczas obydwu dni zawodow.

Szerzej rywalizacje opisuje Artur Lukasik:

W klasie E2/E3 Mistrzostw Polski triumfowal dwukrotnie Lukasz Kedzierski (Gornik Leczna S.A) majac za plecami dwoch zeszlorocznych juniorow: Kamila Walczaka (Gornik Leczna S.A) i Michala Lukasika (KKM Kwidzyn). Lukasz jest zdecydowanie poza konkurencja, ale to obecnie najlepszy zawodnik motocrossowy w kraju. Jezdzi bardzo plynnie i elegancko, wykonujac z latwoscia najtrudniejsze nawet elementy. Walczak i Lukasik musza jeszcze potrenowac aby stanac do walki z Lukaszem Kedzierskim, a na razie powinni sie mocno skoncentrowac aby odeprzec ataki rutynowanego Karola Knapa z Wisly Chelmno. W klasie E1 MP wygral Lukasz Wysocki (KM Wisla Chelmno) przed Sebastianem Banasiem (Amrol Team Lipnica) i Karolem Kedzierskim ( Gornik Leczna S.A). Ci trzej zawodnicy to czolowka motocrossowa klasy MX2 w Mistrzostwach Polski. Wprawdzie kibice typowali na pierwsze miejsce Karola Kedzierskiego, ale wystarczylo kilka drobnych potkniec na trasie i Carlos musial zadowolic sie najnizszym stopniem podium. W klasie Junior MP trwala zacieta rywalizacja prowadzona w iscie motocrossowym tempie. Pierwszego dnia zwyciezyl Pawel Szymkowski (KKM Kwidzyn), ale niestety, z powodu awarii, nie ukonczyl drugiego dnia zawodow. Na to czekaly mlode wilki klasy Junior i rozdzielily miejsca na podium pomiedzy siebie. Kolejnosc byla nastepujaca: Jakub Piatek (Gornik Leczna S.A), Sylwester Jedrzejczyk (KKM Kwidzyn) i Rafal Kiczko (KM Quercus). W klasie 2K MP dwukrotnie wygral niezatapialny Grzegorz Brzozowski (GAMK Gdansk) przed Lukaszem Eliaszem (ATV Polska) i Markiem Pajakiem (ATV Polska), a w quadach z napedem na obie osie - Roman Eliasz przed Mariuszem Kregielem i Mariuszem Sukiennikiem, wszyscy ATV Polska.

W klasie E1 Pucharu PZM wygral Tomasz Drozdz, w E2/E3 triumfowal Boleslaw Nowak, w klasyfikacji Junior - Pawel Fajok (MKO Oborniki). Wsrod weteranow najlepszym okazal sie Grzegorz Amilianowicz (MK Lidzbark Warminski). 2K Mlodzik wygral zawodnik z ATV Polska - Aleksander Pietrzak, a 2K Senior Pucharu PZM - jego klubowy kolega - Lukasz Laskawiec.

Kolejnosc na podium w poszczegolnych klasach MP wygladala nastepujaca:

Junior 50

1. Dawid Mordasiewicz (KKM Kwidzyn)

Junior

1. Jakub Piatek (Sekcja Motorowa "Bogdanka" Gornik Leczna S.A.)

2. Sylwester Jedrzejczyk (KKM Kwidzyn)

3. Rafal Kiczko (KM Quercus)

E1

1. Lukasz Wysocki (KM Wisla Chelmno)

2. Sebastian Banas (Sekcja Motorowa "Bogdanka" Gornik Leczna S.A.)

3. Karol Kedzierski (Sekcja Motorowa "Bogdanka" Gornik Leczna S.A.)

10. Artur Lukasik (KKM Kwidzyn/eoracing.pl)

13. Marcin Spirowski (BKM Bielsko Biala/eoracing.pl)

E2/E3

1. Lukasz Kedzierski (Sekcja Motorowa "Bogdanka" Gornik Leczna S.A.)

2. Kamil Walczak (Sekcja Motorowa "Bogdanka" Gornik Leczna S.A.)

3. Michal Lukasik (KKM Kwidzyn/eoracing.pl)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz